Pierwszy taniec weselny – jakie są najistotniejsze kwestie?

Ocena
0.00
/
Głosów:0
Oceń

Czas oczekiwania na ten wielki moment, jakim jest ślub i wesele, często jest długi, lecz mija niesamowicie szybko. Wszystko to za sprawą mnożących się spraw do załatwienia. Jedne zajmują zaledwie chwilę, a do innych należy przygotowywać się miesiącami. Wśród aspektów, na które warto zwrócić uwagę prędzej, jest pierwszy taniec weselny.

Jednym z istotnych aspektów do omówienia jest bez wątpienia kwestia zorganizowania sali weselnej. To najczęściej w głowach kobiet rodzi się w związku z tym wyobrażenie o swoim wymarzonym pierwszym tańcu. Ze wszystkich sił namawia więc narzeczonego, aby zdecydować się na ich wspólny pierwszy taniec w trakcie wesela.

Pierwszy taniec nowożeńców – jak podjąć dobrą decyzję?

Dla wielu par nie jest to wbrew pozorom łatwa decyzja. Wielu ludzi jest z natury skromna i nie czuje się komfortowo w momencie występów publicznych. Jeżeli przychodzi mu to bez problemu, to wskazuje to o doświadczeniu nabytym w przeszłości. W związku z tym wahamy się z decyzją, czy ryzykować miesiące spędzone na ćwiczeniach układu oraz nauki kroków w takt melodii. To trwa aż tyle? Niekiedy tak, bo przecież nie każdy jest urodzonym tancerzem.

Jaki styl tańca i utwór wybrać na pierwszy taniec?

Jeżeli jednak zdecydujemy się na ten krok, ważne jest, by wybrać stosowny utwór. Taki do jakiego będziemy tańczyć z radością. To zależy tylko od nas oraz naszych indywidualnych preferencji.

Jeśli chęci są pokaźne, a jesteśmy zagubieni, powinniśmy zapisać się do specjalnych szkół tańca, które proponują naukę układu „pierwszy taniec weselny”. Po konsultacji z instruktorem zdecydujemy się na stosowny utwór i styl, a specjalista przygotuje nam choreografię, którą będziemy ćwiczyć. Jeśli czujemy się na siłach, możemy zaplanować to samodzielnie, bez udziału osób trzecich. Wtedy możemy zacząć trenować stworzony w głowach układ bądź zainspirować się gotowym, znalezionym w Internecie bądź telewizji.

Pierwszy taniec weselny – jak się go nauczyć?

Jeśli jesteśmy z natury wstydliwi, a wszelkie występy peszą nas, nie powinniśmy tego bagatelizować. Żywiołowy występ „na żywo”, może nam nie wyjść i poczujemy się poniżeni. W związku z tym gdy pragniemy spełnić swoje marzenie i zatańczyć, powinniśmy się do tego porządnie przygotować. Wszystko po to, ażeby czuć się dobrze w tym najważniejszym dniu.

Panie mogą doprowadzić do doskonałości kroki, trenując w przeróżnych strojach, najlepiej utrudniać sobie zadanie, trenując w ciężkich sukienkach bądź spódnicach. Pamiętajmy, że suknia ślubna układa się w tańcu trochę inaczej aniżeli dres. Panowie niech ubiorą niezbyt wygodne buty, by trenując unoszenia bądź obroty przyzwyczaić się do tańca na sali weselnej, gdzie może być ślisko.

Sam taniec niech stanie się odzwierciedleniem naszych osobowości, niech przejawia nasze charaktery. Jeżeli para to spontaniczni oraz otwarci ludzie wybierzmy np. szalony miks walca z cza-czą. Jeżeli mamy do czynienia z osobami cichymi i raczej wycofanymi, niech będzie to uczuciowy fokstrot z klasycznym utworem.

Jak reagować na pomyłki w trakcie pierwszego tańca?

Nie mamy zbyt dużego wpływu na pomyłki, które wynikają ze stresu. Nawet najlepiej przygotowany tancerz może się potknąć, więc najlepszym rozwiązaniem jest podejście do sprawy z optymizmem. Warto uświadomić sobie również, że Wasi widzowie nie wiedzą, jak dokładnie wygląda choreografia. Jeśli popełnicie błąd, udawajcie, że właśnie tak miał wyglądać ten element tańca. Pierwszy taniec to przede wszystkim piękne wspomnienie, które zachowują w pamięci nowożeńcy oraz ich bliscy.

Tagi Artykułu
Informacje
Oceń Artykuł
1Komentarze
malinowskaoliwia
Oliwia Malinowska

Fajnie jest nauczyć się jakieś choreografii. W tym celu chodziłam z mężem do specjalnej szkoły.

  • 0 0
Dodaj Komentarz